Fisherman's Island Park Stanowy

Jadąc główną drogą 31 w kierunku Charlevoix, postanowiłem zaryzykować i odwiedzić mało znany park stanowy, który na mapie wydawał się niepozorny. Może czeka tam na mnie coś wyjątkowego? Skręciłem w lewo w stronę jeziora Michigan, mijając cementownię. Po chwili znalazłem się na miejscu.

Na powitanie ujrzałem znak parku. Niestety, przybyłem za wcześnie - bramy parku były zamknięte, a budka strażnicza pusta. Mimo to, tuż obok zauważyłem niewielką wysepkę z parkingiem, gdzie bez problemu mogłem zostawić samochód.

Zaintrygowany tym miejscem, postanowiłem rozejrzeć się i poczekać na otwarcie parku. Już na pierwszy rzut oka widok na jezioro Michigan był oszałamiający. W powietrzu unosił się świeży zapach wody i lasu, a śpiew ptaków dopełniał atmosferę spokoju i harmonii. Zrozumiałem, że trafiłem w miejsce, gdzie natura jeszcze rządzi niepodzielnie, oferując ciszę i ukojenie.

Spacerując po okolicy, natknąłem się na spokojną plażę wzdłuż jeziora. Chociaż park jeszcze nie był otwarty, to sama okolica już sprawiła, że czułem się zrelaksowany i pełen energii. Warto było zrobić ten przystanek - natura zawsze ma w zanadrzu coś, co potrafi nas zaskoczyć i oczarować.